roswell.pl - polski wortal roswelliański. Wszystko o serialach Roswell a także Lost, nowości, fan-fictions, multimedia, tętniące życiem Forum, a także szczypta informacji o UFO.

SHIRI APPLEBY PRZEPYTYWANA PRZEZ KEVINA BAXTERA

[tutaj obrazek sa_kb.jpg] Shiri Appleby – przepytywana przez Kevina Baxtera

20-letnia aktorka z Calabasas występuje w jej pierwszym serialu, dramacie science-fiction "Roswell" emitowanym przez stację WB w środy o 21:00.

Życie jest plażą: Kocham jeździć do Santa Barbara i chodzić po sklepach na State Street. To naprawdę, naprawdę piękne i jest ta mnóstwo rzeczy do robienia. Zacznij od śniadania w Malibu, a potem po prostu spędź dzień jeżdżąc po wybrzeżu i kręcąc się po Santa Barbara. I jeśli jesteś w Santa Barbara, możesz spędzić część dnia na plaży.

Rozmowy sklepowe: Naprawdę nie jestem uzależniona od zakupów, ale lubię przeglądać sklepy z moimi przyjaciółmi. Jest teraz takie ogromne centrum handlowe w Calabasas, gdzie ciagle mieszkają moi rodzice, nazwane Calabasas Commons. W soboty może pójdziemy tam na lunch i oczywiście na zakupy, albo może pójdziemy zobaczyć film. Mają tam naprawdę ładną księgarnię „Barnes & Noble". Uwielbiam księgarnie. Studiuję angielski na USC, chociaż chwilowo wzięłam sobie wolne, i czytam mnóstwo różnych rzeczy. Właściwie ostatnio skończyłam „Angela’s Ashes" Franka McCourta, a przedtem przeczytałam po raz pierwszy klasyk „Catcher In the Rye".

Prawie nie imprezuję: Na prawdę nie mam w sobie wiele z imprezowiczki. Cóż, mam dopiero 20 lat, więc jest mnóstwo miejsc, do których nawet jeszcze nie mogę wejść. Ale właściwie miałam naprawdę udany weekend kilka miesięcy temu, kiedy poszłam do Derby - starej restauracji. Teraz to jest „swing club", więc poszliśmy trochę poswingować. To naprawdę zabawne. Innego dnia ktoś powiedział mi, że otworzyli bar z karaoke niedaleko mojego domu na Westside, więc muszę to sprawdzić. Ale tak naprawdę nie chodzę aż tak często do klubów. Raczej wolę po prostu pokręcić się z moimi przyjaciółmi. Jeśli chcesz znać prawdę, to w sobotnie noce zazwyczaj umawiam się i oglądam telewizję w domu.

Dziecko kwiatów: W niedziele, cóż, możemy pospać nieco dłużej, do południa lub pierwszej po południu. Nie, tak naprawdę budzę się wcześnie rano, idę do Hollywood Farmers Market i kupuję świeże kwiaty oraz ser. Później czasami robię sobie pieszą wycieczkę albo wybieram się pojeździć na rowerze po plaży w Santa Monica. Robię to raz na jakiś czas, ale tak naprawdę nie jestem wysportowana. Później robię w domu obiad i idę wcześniej do łóżka, żeby przygotować się na nadchodzący tydzień.

Źródło: nieznane (Kevin Baxter)
Tłumacz: BAKLO (baklo@wp.pl)

Źródło: Kevin Baxter
Tłumacz: BAKLO